O tym, że uprawianie sportu sprzyja zdrowiu wie niemal każdy. Niektórzy jednak chcą połączyć dbanie o siebie z dbaniem o swój portfel i zarabiać na sporcie. Czy da się na nim dużo zarobić? Sposobów na zyskanie wielkiej ilości pieniędzy za pomocą sportu jest bardzo dużo. Przyjrzyjmy się tylko niektórym z nich.
Granie w piłkę nożną
Na poziomie amatorskim gra w futbol prawdopodobnie nie będzie przynosiła żadnych pieniędzy. Co innego, gdy uda się dostać do pierwszej ligi, lub najlepiej Ekstraklasy. Tam zaczyna się naprawdę poważna kasa. Czołowi piłkarze zarabiają ponad 100 tys. złotych miesięcznie. Jest to jednak nic w porównaniu z zarobkami sportowców grających w ligach zachodnich. Tam już na początek „polską” wypłatę mnoży się przez 4, bo przecież piłkarze zarabiają już w Euro. Na zarobki rzędu 200-300 tys. Euro rocznie mogą liczyć początkujący zawodnicy, którzy jeszcze do końca nie udowodnili swojej wartości. Podobnie jest z początkującymi typerami zakładów bukmacherskich. A co ma tutaj bukmacherka do sportu? A to, że osoby które mają dużą wiedzę sportową (czyli zazwyczaj takie które ten sport uprawiają) w wypadku kontuzji bądź innych utrudnień taka osoba może znaleźć inne źródło zarobku. Inaczej rzecz ma się w przypadku najlepszych zawodników z lig takich jak włoska, hiszpańska czy angielska. Tam najlepsi piłkarze zarabiają od 5 do nawet 15 milionów rocznie z samych tylko kontraktów za grę. Do tego dochodzą umowy marketingowe ze sponsorami, które zazwyczaj podwajają roczne zarobki piłkarzy takich jak Messi, Ronaldo, czy chociażby Robert Lewandowski.
Inne sporty
Sport to oczywiście nie tylko piłka nożna. Za grę w koszykówkę również można dostać sporo pieniędzy, zwłaszcza za Oceanem, gdzie ta dyscyplina jest najbardziej popularna. Nie mówiąc już tutaj o baseballu, superbowl to jedna z największych imprez na świecie, mimo że jest organizowana tylko w jednym kraju. Same zakłady bukmacherskie na baseball tuż przed samym superbowl osiągają astronomiczne kwoty. Dobrym przykładem Polaka zarabiającego ogromne sumy jest Marcin Gortat. Najlepszy polski koszykarz co roku inkasował za grę kilka milionów dolarów. Nic więc dziwnego, że nie dawno pozwolił sobie na stwierdzenie, iż zarobki na poziomie 1 „zaledwie” miliona dolarów rocznie już go nie interesują i w takiej sytuacji woli zakończyć karierę, niż dalej grać w NBA.
Również bardziej niszowe sporty potrafią przynieść pieniądze. Wiedzą o tym dobrze polscy skoczkowie, którzy za wygrane w rozmaitych turniejach otrzymują spore nagrody pieniężne oraz rzeczowe.